Urodziny bloga i setny wpis!

Park z domem

Dzisiaj są pierwsze urodziny mojego bloga. Blogusia właściwie, bo to dzidziuś jeszcze. Zaczyna już chodzić, ładnie gaworzy, ale czasem się przewraca i nie słucha Mamusi. Bo co to za Mamusia, co zmienia dziecku imię? Rok temu opublikowałam pierwszy wpis. Blog nazywał się wtedy „Słońce i Deszcz”. W lipcu zaczęłam pisać drugiego bloga, „Odśmiecownię”, a w styczniu połączyłam oba blogi i przeniosłam je pod nowy adres. Używając programu graficznego PicMonkey stworzyłam sobie logo.   Jakiś… Czytaj dalej Urodziny bloga i setny wpis!

Produkty bogate w żelazo i magnez

Ponieważ jestem kawoszem i nerwusem, a dodatkowo szczęśliwą posiadaczką dziecka z niedoborem żelaza i dziecka nerwowego, co jakiś czas mamy rodzinną akcję pod tytułem: „Chyba jemy za mało żelaza/magnezu”. Dlatego przygotowałam sobie przypominajko – zapamiętajkę, która przyda mi się przy planowaniu zakupów i posiłków. A jeśli chcecie pobawić się we wzbogacanie diety nie tylko w żelazo i magnez, ale i w witaminę C – możecie samodzielnie ukisić kapustę! Jest pyszna i na przednówku bezcenna. Polecam też zieloną… Czytaj dalej Produkty bogate w żelazo i magnez

„Kalendarz Domowy Babci Aliny” – lata osiemdziesiąte roulez!

Jakiś czas temu kupiłam w antykwariacie „Kalendarz Domowy Babci Aliny na rok 1989”. Obfituje on w różne niesamowite porady dla gospodyń domowych, zwanych dziś szumnie Paniami Domu, mniej lub bardziej Perfekcyjnymi. Porady te są i śmieszne, i straszne, i zabawne, i pożyteczne. Lata osiemdziesiąte to już (nawet dla mnie) historia, więc powiedzmy, że pobawię się w archiwistę-historyka, cytując tutaj od czasu do czasu co smakowitsze kąski z tego „Kalendarza Domowego Babci Aliny”*. Zacznę… Czytaj dalej „Kalendarz Domowy Babci Aliny” – lata osiemdziesiąte roulez!

Co najbardziej lubił Włóczykij?

Co najbardziej lubił Włóczykij? „Iść sobie swobodnie przed siebie, patrzeć jak rozkwitają pąki i grać na flecie całemu światu – oto co najbardziej lubił Włóczykij.” Oto kwestia zasłyszana na filmie z serii „Opowiadania Muminków”. Oto o czym marzy… aaa, nie powiem kto! Zresztą, kto by nie marzył? Nawiasem mówiąc, serial „Opowiadania Muminków” to niesamowity film. Przepiękna animacja łódzkiego studia Se-ma-for. Świetna muzyka Andrzeja Rokickiego. Można dzieciom pokazać,… Czytaj dalej Co najbardziej lubił Włóczykij?

Ferie się skończyły… a ja piszę o mojej ostatniej lekturze

Ferie się skończyły. Plany planami, a w końcu głupi wirus położył całą rodzinę na dwa tygodnie. Zamiast zawracać głowę Babciom i Ciociom na Mazurach i Podlasiu, siedzieliśmy w domu. Jednak nie ma tego złego… Wynudziliśmy się, odpoczęliśmy, snu zimowego zażyliśmy. Któregoś dnia zabrałam się za książkę leżącą od dawna na półce. Jakoś mnie wcześniej nie kusiła, ale z nudów zajrzałam. I z wielkim zainteresowaniem, a nawet zdumieniem przeczytałam zapiski misjonarza, księdza Andrzeja Duklewskiego „Na Wschodzie… Czytaj dalej Ferie się skończyły… a ja piszę o mojej ostatniej lekturze