„Kalendarz Domowy Babci Aliny” – lata osiemdziesiąte roulez!

Kalendarz Domowy Babci Aliny

Jakiś czas temu kupiłam w antykwariacie „Kalendarz Domowy Babci Aliny na rok 1989”.

Obfituje on w różne niesamowite porady dla gospodyń domowych, zwanych dziś szumnie Paniami Domu, mniej lub bardziej Perfekcyjnymi. Porady te są i śmieszne, i straszne, i zabawne, i pożyteczne.

Lata osiemdziesiąte to już (nawet dla mnie) historia, więc powiedzmy, że pobawię się w archiwistę-historyka, cytując tutaj od czasu do czasu co smakowitsze kąski z tego „Kalendarza Domowego Babci Aliny”*.

Zacznę nieco frywolnie (dozwolone od lat 18):

Kalendarz Domowy Babci Aliny 1989

* Czy dzisiaj ktoś w ogóle kupiłby kalendarz tak zatytułowany? „Kalendarz Lady Gagi”, „Kalendarz Madame Chic” albo innej Perfekcyjnej Pani Domu to byłby hit, ale – „Kalendarz Babci”??!

Autor: Kornelia Orwat

To ja. Kornelia zwana Werką, żona męża i mama trójki nastolatków: absolwenta liceum, licealisty i siódmoklasistki. Od 2011 roku tkwię w szaleństwie zwanym edukacją domową. Lubię pisać (nie tylko bloga), spacerować, robić na drutach i szydełkować. Uczę się korekty tekstu i bycia minimalistką. Czasami śpiewam w chórze. Jestem autorką dwóch książek o edukacji domowej: „Droga w nieznane? Edukacja domowa dla początkujących” i „Edukacja domowa niejedno ma imię. Mentorzy edukacji”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *