Wczoraj, pisząc o swojej najnowszej książce „Edukacja domowa niejedno ma imię. Mentorzy edukacji”, zapomniałam Wam ich przedstawić, tych mentorów! A zatem, oto oni – rodzice, z którymi przeprowadziłam wywiady: Jak widzicie, towarzystwo jest doborowe i dość urozmaicone. Czy już pisałam, że te wywiady to petarda? Mówiąc szczerze, wciąż nie mogę przestać zachwycać się tym, że moi rozmówcy nie boją się mówić, co myślą (między innymi o systemie edukacji), a przy… Czytaj dalej Kim są mentorzy edukacji w mojej książce?
Tag: książka
„Edukacja domowa niejedno ma imię. Mentorzy edukacji” – moja nowa książka!
No dobrze. Nic Wam nie mówiłam (chyba że gdzieś tam po kątach szeptałam?), bo do końca nie byłam pewna, kiedy sprawa się sfinalizuje, ale wydałam nową książkę o edukacji domowej. Książka nosi tytuł „Edukacja domowa niejedno ma imię. Mentorzy edukacji” i jest zbiorem wywiadów z rodzicami w edukacji domowej. Mówiąc ściślej, wydało ją wydawnictwo Jedność we współpracy ze Szkołami Benedykta. Mówiąc mniej ściśle, a bardziej emocjonalnie, nie mogę się powstrzymać, żeby nie podskakiwać w ekscytacji, że nareszcie!… Czytaj dalej „Edukacja domowa niejedno ma imię. Mentorzy edukacji” – moja nowa książka!
Obsesja piękna – jak się przed nią bronić?
Jakiś czas temu przeczytałam książkę Obsesja piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety Rene Engeln. Poruszyła mnie i zdumiała. Ale też i sporo nauczyła. Wynotowałam sobie parę rzeczy i chcę się nimi z Wami podzielić. Nie pisałam poniższego tekstu w natchnieniu, są to po prostu notatki, zapisane „ku pamięci” i ku przestrodze. Będę do nich wracać. Tytułowa obsesja piękna to „choroba”, na którą cierpią i ludzie, i kultura. A przy tym jedno zaraża… Czytaj dalej Obsesja piękna – jak się przed nią bronić?
Czy warto codziennie rano ścielić łóżka?
Kiedy przyszła wojna (nie przypuszczałam, że kiedyś napiszę takie słowa), moje życie jakby stanęło w miejscu. Wstrzymałam oddech w oczekiwaniu, w smutku, w niedowierzaniu. Co dalej? Co robić? Czy warto coś w ogóle robić?Ale nie można długo wstrzymywać oddechu. Trzeba zaczerpnąć powietrza, żyć dalej.Więc żyję. Nadal czekam, smucę się i niedowierzam, ale jednocześnie cieszę się życiem i łapię dobre chwile. Lubię ścielić łóżka. Kiedyś wydawało mi się to bezsensowną, syzyfową pracą. A teraz lubię. Lubię… Czytaj dalej Czy warto codziennie rano ścielić łóżka?
„Droga w nieznane?” czyli napisałam książkę o edukacji domowej!
„Droga w nieznane? Edukacja domowa dla początkujących” No cóż. Widocznie tak już w życiu jest, że gdzieś pomiędzy pilnowaniem dzieci, by pozdawały egzaminy, kończeniem kursu korekty tekstu (niedokończonym kończeniem…) a robieniem remontu i (w tak zwanym międzyczasie) wyjeżdżaniem oraz powracaniem z wakacji człowiek wyda książkę. Tak po prostu. Uzgodni warunki z tak zwanym partnerem strategicznym i wydawcą, napisze, poprawi, poprawi raz jeszcze, po czym, po wielu perypetiach i – nie bójmy się tego słowa – nerwach,… Czytaj dalej „Droga w nieznane?” czyli napisałam książkę o edukacji domowej!