O idealnym dniu i życiu

Szkic tego wpisu powstał 20 grudnia 2022 roku, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Odpisywałam dziś na komentarz pod starym (z 2015 roku!) wpisem zatytułowanym Idealny dzień w edukacji domowej. Zajrzyjcie sobie, zapraszam. Rzecz dotyczy pewnego rozdwojenia świata, w którym żyjemy. Rozdwojenia świata, a może raczej wiedzy o tym świecie i o tym, jak żyć? W szerszym wymiarze dotyczy to tego, jak trudno dziś znaleźć siebie, swój sposób na życie… Czytaj dalej O idealnym dniu i życiu

O perfekcjonizmie, czyli czy zostałam Josephem Grandem?

Ostatnio zauważyłam u siebie dziwny objaw. Ostatnio zauważyłam u siebie dziwny perfekcjonizm. Ostatnio zauważyłam u siebie dziwnie objawiający się perfekcjonizm. Ostatnio zauważyłam u siebie paraliżujący perfekcjonizm, który uniemożliwia mi swobodną publikację tekstów na blogu. Ostatnio zauważyłam u siebie przypływ paraliżującego perfekcjonizmu. Objawia się on tym, że nie mogę zdecydować się, kiedy napisany tekst jest gotowy do publikacji. Objawia się on tym, że gdy napiszę tekst na bloga, to wracam do niego w nieskończoność, poprawiam… Czytaj dalej O perfekcjonizmie, czyli czy zostałam Josephem Grandem?