Witaminy dla dzieci. Nie kupisz ich w sklepie!

Pisałam niedawno o książce ks. Jana Kaczkowskiego, w której często wspomina on o przytulaniu.

Mówi, jakie jest ono ważne dla nas wszystkich, dla budowania relacji w rodzinie i ustalania priorytetów.

Bo czy problemy w pracy nie wydają nam się mniejsze, gdy przytulimy się do kochanej osoby?

Przytulenie. Takie proste i jednocześnie trudne.

Bo czy nie jest trochę tak, że zapominamy o tym tanim i dostępnym remedium?

Ja zapominam. W ferworze zajęć, spraw, w biegu (hmmm… minimalizm w edukacji domowej?) daję się ponieść emocjom. Tym złym, niestety.

Dlatego bardzo ucieszyłam się, że ks. Kaczkowski przypomina nam o przytulaniu, tak jak lekarz przypomina o zażywaniu, jedzeniu witamin. Dlatego wpadłam na pomysł, że warto by stworzyć spis witamin, których na próżno szukać w aptekach.

Tak bardzo dbamy o zdrowie naszych dzieci. O ich fizis. Witamina D3, tran… A co z psyche? Co z duszą? Czy one też nie potrzebują witamin?

Trochę witaminki C jak Czułość i Cierpliwość? D jak Dobroć i Dotyk? G jak Gilgotki i Ż jak Żarty?

Zapomnijmy o witaminie SZ jak SZtywniactwo i Z jak Zawziętość i Złość. Witaminę K jak Krzyczenie zamieńmy na P jak Przytulanie i Przebaczanie.

Dzięki pomocy znajomych z facebookowej grupy Edukacja Domowa i fanom (fanom – jak to brzmi!) strony Kornelia O…, moim dzieciom, a także z niewielką pomocą słownika (wymiękłam przy D, co widać poniżej), zrobiłam spis witamin niezbędnych w wychowaniu dzieci.

Witaminy te są również niezbędne do prawidłowego funkcjonowania w świecie, w rodzinie, tudzież do pogłębiania relacji małżeńskich. Pomagają w zachowaniu pogody ducha i równowagi psychicznej. Jak widać, mają bardzo korzystne i wszechstronne działanie, zatem nie może ich zabraknąć w Waszym menu.

Przed ich zastosowaniem nie musicie zapoznawać się z ulotką dołączoną do opakowania (opakowania?! na blogu o zero waste?!!!) ani konsultować z lekarzem, a już tym bardziej z farmaceutą (jeszcze znajdzie jakieś skutki uboczne!).

Wiekszość z tych witamin to witaminy z grupy M. M jak Miłość. (Oglądacie? Ja już nie.) Niektóre z grupy R. R jak rozsądek.

Jeśli będziecie zażywać dużo witaminy R jak Rozsądek, nie grozi Wam przedawkowanie.

Voila! Oto spis witamin (na bieżąco uzupełniany dzięki Wam!), których nie kupicie w żadnej aptece:

A – asertywność, autentyczność, akceptacja, aktywność, altruizm, autorytet, asceza, autonomia

Ą, Ę – dobre maniery

B – bliskość, bycie ze sobą, buziaki, budowanie relacji, bezpieczeństwo, Babcia, Bóg, błogosławieństwo, błogość, bezinteresowność, bezpośredniość, baraszkowanie, braterstwo

C – czas, całus, czułość, cierpliwość, chuchanie, ciekawość, cisza, chwalenie, czytanie, ciepło

Ć – ćmy (wieczory i noce na łonie natury)

D – dobroć, dojrzałość, drobiazgi, dom (bezpieczny), Dziadek, dawanie, dbanie, dialog, dogadzanie, doświadczanie, dotyk, dowcip, dyskusja, dyplomacja, dziękowanie, dyscyplina, delikatność

E – empatia, entuzjazm, emocje, energia, ewolucja (relacji, gotowość na)

F – fantazja, finezja, figlowanie, film (wspólnie obejrzany)

G – gotowość, gawędzenie, głaskanie, gilgotki, gry, góry

H – humor, harmonia, huśtanie, hamowanie, herbata

I – intuicja, integracja, ignorowanie drobiazgów, inspiracja, inteligencja, inicjacja

J – jedzenie, jedność,

K – kreatywność, koleżeństwo, kompetencje, kompromis, kultura, książka, księga, kajaki

L – lubienie się, luz, liczenie się z innymi, las, latawiec

Ł – łaskawość, łagodność, łączenie się, łódź, łowienie (ryb), łuk, łąka, łzy

M – miłość, miłosierdzie, mądrość, minimalizm, muzyka, męstwo, młodość ducha, modlitwa (za dzieci)

N – natura, naturalność, niezależność, nuda, nadzieja, niezastąpiona babcia, niesienie pomocy, namiot, niespodzianki (w tym gotowość na)

O – otwartość, opowiadanie, oczekiwanie, opiekuńczość, opiekuńczy Tata, obecna (ciałem i duchem) Mama, organizacja, okazywanie, ognisko, ogród, oglądanie gwiazd

P – pokój, przytulanie, przyjaźń, prośba, przepraszanie, pokazywanie, przebaczanie, pomoc, przyroda, praca, puzzle, przykład (własny – dobry, a jak nie da rady – własny – odstraszający)

Q – jakość

R – radość, ruch, rozmowa, rozwój, rozwaga, rozsądek, robota

S – słuchanie, sensoryka, szacunek, swoboda, samodzielność, sen, samoocena, spokój, sztuka, słowa (dobre), sprawiedliwość

Ś – śmiech, świadomość, śpiewanie, święto

T – troska, tolerancja, towarzyszenie, tłumaczenie, taniec, turlanie, tarzanie, tęsknota

U – uwaga, uważność, uśmiech, uczciwość, uczenie, uczenie się, uczucia, uznanie, uprzejmość, ufność, umiar, uczta

V – zwycięstwo

W – wyrozumiałość, wiara, wdzięczność, wrażliwość, wygłupy, wymagania, wspominanie, współpraca, wspólne czytanie, wędrówka, wspólnota, walka, wolność

X – tajemnica

Y – yes!

Z – zabawa, zaangażowanie, zaufanie, zrozumienie, zdrowa żywność, zachęta, zadowolenie, zapasy

Ź – źrebaków swoboda

Ż – żar, żarty, żarcie (dotyczy chłopców po 12 r. ż.)

Dużo tego, prawda? Mimo to myślę, że na pewno o czymś zapomnieliśmy. Pomożecie uzupełnić? (Pomagacie! Dziękuję!)

I tradycyjnie, proszę Was – udostępniajcie ten artykuł, wysyłajcie w świat, jeśli uważacie, że to o czym piszę jest ważne!

 

P.s. Początkowo chciałam nazwać powyższy spis alfabetem wychowania. Wpisałam więc w wyszukiwarkę zwrot „alfabet wychowania” i oto co znalazłam: Alfabet wychowania. Można sobie wydrukować i powiesić na lodówce. A kiedy już pomożecie mi uzupełnić naszą listę witamin, też zrobię ładny plakacik do wydruku. Co Wy na to?

O! I jest plakat! Voila – klik!

Autor: Kornelia Orwat

To ja. Kornelia zwana Werką, żona męża i mama trójki nastolatków: absolwenta liceum, licealisty i siódmoklasistki. Od 2011 roku tkwię w szaleństwie zwanym edukacją domową. Lubię pisać (nie tylko bloga), spacerować, robić na drutach i szydełkować. Uczę się korekty tekstu i bycia minimalistką. Czasami śpiewam w chórze. Jestem autorką dwóch książek o edukacji domowej: „Droga w nieznane? Edukacja domowa dla początkujących” i „Edukacja domowa niejedno ma imię. Mentorzy edukacji”.

5 komentarzy

  1. Oj tak Kornelia. Ważne to witaminy. Nie trzeba czytać ulotki, nie trzeba konsultować z lekarzem. No można czasem przedawkować, ale to najczęściej już same dzieci dadzą nam o tym znać. To powieszenia w kuchni i podawania na śniadanie, obiad, kolację. I deser też 🙂

  2. Zaraz dorzucę 🙂 Dziękuję! Bardzo ciekawe jest to co piszesz o wspólnym czytaniu. Chyba pomyślę o rozwinięciu tych haseł – opisie działania tych wszystkich witamin w kolejnym albo kolejnych artykułach. Może jeszcze coś podpowiesz? Buziaki 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *