Witaminy dla dzieci. Nie kupisz ich w sklepie!

Pisałam niedawno o książce ks. Jana Kaczkowskiego, w której często wspomina on o przytulaniu. Mówi, jakie jest ono ważne dla nas wszystkich, dla budowania relacji w rodzinie i ustalania priorytetów. Bo czy problemy w pracy nie wydają nam się mniejsze, gdy przytulimy się do kochanej osoby? Przytulenie. Takie proste i jednocześnie trudne. Bo czy nie jest trochę tak, że zapominamy o tym tanim i dostępnym remedium? Ja zapominam. W ferworze zajęć, spraw, w biegu (hmmm… minimalizm w edukacji domowej?) daję… Czytaj dalej Witaminy dla dzieci. Nie kupisz ich w sklepie!

Jak to się robi w Ameryce? Wywiad z…

I jak tu nie wierzyć w „palec boży”? Przyjechali do nas pielgrzymi na ŚDM, z Ameryki, a jakże. Kowboje z Kansas, mówił Mąż. Może nam się jakiś homeschoolers trafi, mówiła Żona (czyli ja). No i co? Trafił się! Przy powitalnej kolacji Mąż wspomniał, że praktykujemy edukację domową. Na to jakby nigdy nic dwudziestotrzyletni Caleb oświadczył, że ich Mama także uczyła ich w domu. Serce zabiło mi mocniej, co tu będę kryć. Nie to, żebym się… Czytaj dalej Jak to się robi w Ameryce? Wywiad z…

Jan Paweł II o wolności

Jestem wielką miłośniczką, zwolenniczką wolności. Szczególnie nie lubię ograniczeń narzucanych przez instytucje państwowe – rzecz jasna dla naszego dobra. Nie lubię też ograniczać innych i mam przez to kłopoty z utrzymaniem dyscypliny. Chciałabym dawać dzieciom jak najwięcej wolności w myśl zasady, że nie nauczą się nią posługiwać, jeśli jej nie dostaną. Jednak wiem dobrze, że wolność jest wyborem. Jest też umiętnością wyboru. Umiejętnością wyboru między dobrem a złem.… Czytaj dalej Jan Paweł II o wolności

Edukacja domowa – debata – perspektywa dyrektorów szkół i uczniów

Od debaty na temat edukacji domowej minął prawie tydzień i emocje już opadły, ale obiecałam Wam drugą część relacji. W pierwszej części przytoczyłam wypowiedzi rodziców praktykujących edukację domową i prezentacje (niekoniecznie praktykujących) naukowców. Dzisiaj przedstawię doświadczenia dyrektorów szkół współpracujących z rodzinami edukacji domowej, stanowisko przedstawiciela MEN i władzy samorządowej, oraz – co było najbardziej interesujące dla mnie – opinie uczniów, tegorocznych maturzystów uczących się tym trybem. Co powiedzieli… Czytaj dalej Edukacja domowa – debata – perspektywa dyrektorów szkół i uczniów

Unschooling bez elektronicznych gadżetów

Niektórym wydaje się dziwne, że nasze dzieci dużo czytają i grają w gry planszowe. Że nie chodzą do szkoły i nie są uczone, a uczą się, czytając i grając właśnie. Jednak nie ma w tym nic dziwnego, zważywszy, że nasz unschooling (póki co) bazuje na tym, że dzieci sa wychowywane bez elektronicznych gadżetów. W związku z tym, nasze dzieci Nie mają smartfonów Nie mają tabletów Nie mają komputera Nie mają telewizora Smartfona ma mój Mąż (nie chciał, ale praca mu dała), mam… Czytaj dalej Unschooling bez elektronicznych gadżetów