(Nie)szczęście (nie)uczenia własnych dzieci czyli czytelnicy piszą… CrEDo

Jak to miło mieć wiernych czytelników, którzy nie dość, że są wiernymi czytelnikami, to jeszcze… piszą! Czytelnicy piszą do mnie mejle, a w nich – przesyłają takie teksty, że serce rośnie! I rośnie jeszcze bardziej, gdy zgadzają się na ich publikację. Dzisiaj prezentuję Wam tekst Michała, ojca w edukacji domowej. Jego syn jest w edukacji domowej od 4 lat – teraz na etapie trzeciej klasy gimnazjum, a córka od 2 lat  – obecnie na etapie… Czytaj dalej (Nie)szczęście (nie)uczenia własnych dzieci czyli czytelnicy piszą… CrEDo

Moja praca magisterska

Na początu wakacji napisałam entuzjastyczny wpis o tym, jak się cieszę, że są wakacje i na co wreszcie będę miała czas. Hahaha!!! Rzeczywiście, czasu miałam od groma, jak zwykle zresztą (zawsze mamy przecież tyle samo czasu, prawda?), ale nie miałam go na te wszystkie rzeczy, o których napisałam w rzeczonym wpisie. Ale, ale. To jeszcze nie koniec wakacji, więc nie będę jeszcze robić podsumowań! Powiem Wam tylko tyle, że częściowo udały mi się przemyślenia i wymyśliłam, co mogę oddać z nieprzebranych… Czytaj dalej Moja praca magisterska

Obowiązki, dyscyplina – co za niemiłe słowa!

Muszę przyznać, że nienawidzę dyscypliny. Ani samego słowa, ani tego, co ono oznacza. Pewnie wynika to z tego, że nie lubię by mi coś narzucano siłą. Nie lubię też narzucać nikomu niczego siłą. A dyscyplina jednoznacznie kojarzy mi się z przymusem. Ale cóż… konia z rzędem temu, kto nie potrzebuje dyscypliny! Wczoraj przed snem czytałam młodszym dzieciom „Pippi Pończoszankę”. Kiedy nowi przyjaciele Pippi, Tommy i Annika dowiadują się, że Pippi mieszka bez rodziców, dopytują:… Czytaj dalej Obowiązki, dyscyplina – co za niemiłe słowa!

Witaminy za darmo! Plakat do druku

Pamiętacie zestaw witamin, których nie da się kupić w sklepie (no… oprócz żelków i lodów)? Jeśli chcesz pobrać najnowszą (2022) wersję plakatu z witaminami dla dzieci, kliknij tutaj: Plakat z witaminami dla dzieci (nie tymi, o których myślisz!) Święty Mikołaj, który odwiedził nas w Wigilię Bożego Narodzenia, zostawił mi dla Was prezent: Plakat z zestawem witamin dla dzieci! Możecie go sobie zapisać w komputerze i zaglądać od czasu do czasu dla przypomnienia, możecie też wydrukować… Czytaj dalej Witaminy za darmo! Plakat do druku

Witaminy dla dzieci. Nie kupisz ich w sklepie!

Pisałam niedawno o książce ks. Jana Kaczkowskiego, w której często wspomina on o przytulaniu. Mówi, jakie jest ono ważne dla nas wszystkich, dla budowania relacji w rodzinie i ustalania priorytetów. Bo czy problemy w pracy nie wydają nam się mniejsze, gdy przytulimy się do kochanej osoby? Przytulenie. Takie proste i jednocześnie trudne. Bo czy nie jest trochę tak, że zapominamy o tym tanim i dostępnym remedium? Ja zapominam. W ferworze zajęć, spraw, w biegu (hmmm… minimalizm w edukacji domowej?) daję… Czytaj dalej Witaminy dla dzieci. Nie kupisz ich w sklepie!