Planszówki, ach, planszówki!

Ach, gdyby tak móc bawić się ucząc, a uczyć bawiąc! Ach, gdyby tak nauka mogła być zabawą (a wszak o to nam chodzi w edukacji domowej!), gdyby całe życie mogło być zabawą! No nie… zagalopowaliśmy się nieco. Życie to poważna sprawa. Życie to nie bajka, życie jest trudne i męczące. Ale może właśnie dlatego należy je sobie umilać? Na przykład – graniem w planszówki? Powiem szczerze, że wychodząc za mąż, nie miałam bladego pojęcia, w co się pakuję. I nie chodzi… Czytaj dalej Planszówki, ach, planszówki!

EduRodzinka mnie zaprosiła (na YouTube)!

Byłam ostatnio na pogaduszkach z miłą rodzinką w edukacji domowej. Z EduRodzinką. Agnieszka Gozdek, która prowadzi kanał na YouTube zatytułowany EduRodzinka, zaprosiła mnie do rozmowy. Chciała zrobić tę rozmowę na żywo, prosto na YouTube, ale po kilku nieudanych próbach technicznych postanowiła, że jednak nagramy to. I nagrałyśmy! Nagrałyśmy nawet dwa razy. Niezłe jesteśmy. Za pierwszym razem się co prawda nie nagrało, ale co tam – przynajmniej sobie porozmawiałyśmy i naprawdę było to miłe. Poza tym, miałam… Czytaj dalej EduRodzinka mnie zaprosiła (na YouTube)!

Lanskorona, czyli tyle w temacie

Wszyscy teraz tylko o wirusie. Normalnie strach otworzyć konserwę. Strach zasnąć, bo we snach goni mnie potwór z koroną na głowie i krzyczy: Ja Cię dopadnę, ty wstrętna nauko zdalna!!! Tak. Sny bywają naprawdę dziwne i bezsensowne. Scenariusze się kupy (za przeproszeniem) nie trzymają, a dialogi… No cóż, dialogi niedobre. Dlatego ogłaszam, co następuje. Drodzy czytelnicy! Niniejszym ogłaszam, że postanowiłam nie brać udziału w lanskoronie (copyright by nasze dzielne orwaciątka) i nie wykorzystywać biednego, małego wirusa… Czytaj dalej Lanskorona, czyli tyle w temacie

Cała Polska w edukacji domowej?

Podobno cała Polska jest teraz w edukacji domowej. Gdy tylko ogłoszono zamknięcie szkół, rozległy się głosy (na Instagramie i Facebooku, i na paru portalach informacyjnych, ściślej mówiąc), że oto cała Polska jest teraz w edukacji domowej. O! O? No… nie wiem. W pierwszej chwili – owszem – takie porównanie się nasuwa, ale po namyśle (a warto, ZAWSZE warto się na ten namysł zdecydować) – nasuwa się myśl, że co jak co, ale mówienie,… Czytaj dalej Cała Polska w edukacji domowej?

Co to jest wychodne i dlaczego jest takie ważne?

Czytaliście „Mary Poppins”? Ile miała godzin wychodnego w tygodniu? – Co trzeci czwartek – powiedziała pani Banks – od drugiej do piątej. Mary Poppins spojrzała na nią surowo.– Lepsi państwo, proszę pani – zauważyła – dają wychodne co drugi czwartek, i od pierwszej do szóstej; albo tak będzie, albo… „Mary Poppins”, Pamela L. Travers Co drugi czwartek od pierwszej do szóstej! I to „lepsi państwo”! Nie sądzicie, że to skandalicznie mało? Co za wyzysk pracownika! Całe… Czytaj dalej Co to jest wychodne i dlaczego jest takie ważne?