Przepis na najłatwiejsze spaghetti

Prawie miesiąc temu wymyśliłam ambitnie tygodniowy jadłospis obiadowy i próbowałam się do niego zastosować. Nie udało mi się to do końca, ale przyznam, że posiadanie takiego spisu dań „przed nosem” ułatwia sprawę o tyle, że nie muszę dumać nad tym, jakie to dania znam i umiem robić i dlaczego jest to znów gulasz z indyka. Zatem zastosowałam się do jadłospisu MNIEJ-WIĘCEJ, co oznacza, że gdy zaplanowane miałam na przykład kotlety – zrobiłam klopsiki, bo szybciej. Zamiast gotować ziemniaki – podgrzałam kaszę,… Czytaj dalej Przepis na najłatwiejsze spaghetti

Co zrobić na obiad – jadłospis tygodniowy

– Co zrobić na obiad? – myślisz. No właśnie. Jedną ze zmor Nieperfekcyjnych Pań Domu jest codzienne wymyślanie obiadów. Że nie wspomnę o śniadaniach i kolacjach, ale załóżmy, że w przypadku nas – Nieperfekcyjnych – są to powtarzalne zestawy typu: owsianka / jajecznica / naleśniki / kanapki / tosty na śniadanie oraz makaron z czosnkiem i pesto / gofry / kanapki na kolację. A wracając do obiadów: ograniczenie się do trzech – czterech dań… Czytaj dalej Co zrobić na obiad – jadłospis tygodniowy

Produkty bogate w żelazo i magnez

Ponieważ jestem kawoszem i nerwusem, a dodatkowo szczęśliwą posiadaczką dziecka z niedoborem żelaza i dziecka nerwowego, co jakiś czas mamy rodzinną akcję pod tytułem: „Chyba jemy za mało żelaza/magnezu”. Dlatego przygotowałam sobie przypominajko – zapamiętajkę, która przyda mi się przy planowaniu zakupów i posiłków. A jeśli chcecie pobawić się we wzbogacanie diety nie tylko w żelazo i magnez, ale i w witaminę C – możecie samodzielnie ukisić kapustę! Jest pyszna i na przednówku bezcenna. Polecam też zieloną… Czytaj dalej Produkty bogate w żelazo i magnez

„Kalendarz Domowy Babci Aliny” – lata osiemdziesiąte roulez!

Jakiś czas temu kupiłam w antykwariacie „Kalendarz Domowy Babci Aliny na rok 1989”. Obfituje on w różne niesamowite porady dla gospodyń domowych, zwanych dziś szumnie Paniami Domu, mniej lub bardziej Perfekcyjnymi. Porady te są i śmieszne, i straszne, i zabawne, i pożyteczne. Lata osiemdziesiąte to już (nawet dla mnie) historia, więc powiedzmy, że pobawię się w archiwistę-historyka, cytując tutaj od czasu do czasu co smakowitsze kąski z tego „Kalendarza Domowego Babci Aliny”*. Zacznę… Czytaj dalej „Kalendarz Domowy Babci Aliny” – lata osiemdziesiąte roulez!

Jak zrobić kiszoną kapustę?

Moi Drodzy, ja wiem, że to nic wielkiego – zrobić kiszoną kapustę. Perfekcyjna Pani Domu ma takie rzeczy w małym paluszku, ale dla mnie, tej Nieprefekcyjnej, jest to odkrycie podobne do odkrycia, że mogę i umiem (no dobra – prawie umiem) upiec chleb. Przekonałam się, że kupowanie nie jest jedyną opcją, że dobre i zdrowe jedzenie to niekoniecznie jedzenie ze sklepu z etykietką „ekologiczne”, „swojskie”, „wiejskie”. Zresztą, i tak z takich sklepów nie korzystam, bo nie lubię ich szukać, a na dodatek… Czytaj dalej Jak zrobić kiszoną kapustę?