Śmiesznotki Najstarszego, część druga

Zapraszam Was do poczytania kolejnych anegdotek z Najstarszym w roli głównej. Najstarszy ma już cztery lata. Narysował na kartce zwierzę – Dłubaka w Śniegu. Opowiada o swoim rysunku: – Dłubak pasuje dobrze do śniegu. Dłubak żył dawno temu na Antarktydzie południowej. Nie ma buzi i nosa, tylko dziób – paroszek, który służy do dłubania w śniegu. Dłubak nie ma oczu i słabo widzi, ma tylko nogi i brzuch. Jak jest taki mały, to ma oczy, a jak się robi taki… Czytaj dalej Śmiesznotki Najstarszego, część druga

Śmiesznotki Najstarszego

Śmieszne powiedzonka i anegdotki Najstarszego, który dziś ma już 11 lat, spisujemy od początku. Dziś ujawniam te pochodzące z czasu, gdy był trzylatkiem (a my nawet nie słyszeliśmy o edukacji domowej). *** – Tatusiu, a co to są kotarytki?– Kochanie, nie ma czegoś takiego, jak kotarytki.– Ale tatusiu, kotarytki…– Nie ma czegoś takiego! Po jakimś czasie Najstarszy śpiewa: – „Każdy ma jakiegoś bzika, każdy ma jakiegoś psa (sic),a ja w domu mam chomika, kotarytki oraz psa!” *** Czytam Najstarszemu książeczkę dla… Czytaj dalej Śmiesznotki Najstarszego

Rysuneczki córeczki

Dzisiaj niech przemówi sztuka. Nasza czteroipółletnia Gwiazda zainspirowana pewną serią książeczek dla dziewczynek i zafascynowana nową umiejętnością czyli pisaniem na komputerze, wyprodukowała cztery dzieła (sama też wydrukowała): 1. „Ala bawi się w sklep” 2. „Lola gotuje dla lalek” 3. „Kasia bawi się we fryzjera” 4. „Zosia bawi się w lekarza” Proszę zwrócić uwagę na odmienny u każdej z bohaterek kolor oczu! Muszę przyznać, że jestem… Czytaj dalej Rysuneczki córeczki

Dziesięć najpiękniejszych chwil w moim życiu

Opisując najpiękniejsze chwile w życiu trudno nie otrzeć się o banał, ale cóż zrobić? Życie samo w sobie jest banałem: narodziny, dzieciństwo, dojrzewanie, dorosłość albo nadal dojrzewanie, starość, śmierć. Wszystko przewidywalne i pewne. A dziś mam wybrać dziesięć najpiękniejszych chwil w moim życiu… Jak zdecydować, które chwile są najpiękniejsze? To tak, jakby wybierać, które dziecko kocha się bardziej. Wiele jest w życiu prawie nieuchwytnych chwil, momentów, w któych… Czytaj dalej Dziesięć najpiękniejszych chwil w moim życiu

Śmiesznotki Rodzynka

Dziś, z okazji Dnia Dziecka (a co tam, każda okazja dobra!), przedstawiam miłym Czytelnikom śmieszne powiedzonka Rodzynka, czyli środkowej naszej pociechy z okresu, kiedy miał 4-5 lat. Dzisiaj jest dumnym ośmiolatkiem i laureatem Kangurka Matematycznego! Zaczynamy: Rodzynek zobaczył, że w pralce piorą się maskotki. Przyniósł z pokoju jeszcze słonia i mówi: – Poczekaj pralko! Poczekaj! *** – Rodzynku, zawołaj windę. – Windo! Windo! ***… Czytaj dalej Śmiesznotki Rodzynka