„Influencerka” Ellery Lloyd: Szok i niedowierzanie?

– Mamo, a co to znaczy influencerka? – Yyyy… influencer to taki ktoś, kto wpływa na ludzi…– ???– To znaczy… to taka osoba, która tworzy w internecie: pisze, nagrywa filmy, podcasty, publikuje, i ludzie jej słuchają i wierzą, i chcą być tacy jak ona i robić to, co ona… I ta osoba przy okazji reklamuje albo sprzedaje ludziom różne rzeczy – na przykład mówiąc czy pisząc o tym, jak opiekuje się dzieckiem, opowiada, jakich używa… Czytaj dalej „Influencerka” Ellery Lloyd: Szok i niedowierzanie?

Osiemnaście lat minęło…

Jak jeden dzień? No niezupełnie. Osiemnaście lat to 6574 dni. Został po nich ślad na zdjęciach, we wspomnieniach, ale przede wszystkim w człowieku, który stoi przede mną. W moim synu pierworodnym. (Tak, wiem, że to brzmi staroświecko, ale on naprawdę jest moim pierworodnym i jako świeżo upieczona mama odczułam to bardzo wyraźnie.) Wczoraj, w niedzielę Zesłania Ducha Świętego, 5 czerwca 2022 roku, nasz najstarszy syn, Sergiusz, skończył osiemnaście lat. Właściwie nie wiem,… Czytaj dalej Osiemnaście lat minęło…

Czy ufasz opiniom w Internecie?

Czyli jeszcze coś a propos social mediów. A zatem. Wczoraj, kiedy opublikowałam tekst o tym, dlaczego social mediom mówię nie, i poinformowałam was, czytelników bloga, że wyłączam komentarze, pobiegłam sprawdzić moją blogową skrzynkę mejlową, no bo może coś napisaliście, a dawno nie sprawdzałam. Prawdę mówiąc, więcej mam na tej skrzynce spamu niż wiadomości od czytelników (chlip, chlip), ale sprawdzam ją mniej więcej co tydzień. I wyrzucam spam. I zazwyczaj nawet mu się nie przyglądam.… Czytaj dalej Czy ufasz opiniom w Internecie?

Social media. Dlaczego mówię im „NIE”

Tytułem wstępu: W rzucaniu social mediów mam niejaką wprawę, gdyż kiedyś już usunęłam konto na Facebooku. Po czym znów je założyłam. Po czym zrobiłam masę szkoleń i przeczytałam masę ebooków o tym, jak rozwijać social media i jakie to fantastyczne! Jak wspaniale rozwija twój biznes! Tytułem drugiego wstępu: mam tyle lat, że doskonale pamiętam świat nie tylko bez Facebooka, Instagrama i TikToka, ale w ogóle bez Internetu! I wiem, że trudno może być wam to sobie wyobrazić,… Czytaj dalej Social media. Dlaczego mówię im „NIE”

Rozsądny minimalizm, czyli nie wyrzucaj pochopnie

Niedawno dopisałam w blogowej notce o sobie, że uczę się minimalizmu. A dzisiaj chcę Wam (i sobie, ku pamięci) powiedzieć, że z minimalizmem dobrze jest być ostrożnym. Właściwie można by powiedzieć, że dobrze jest rozumieć zasadę „mniej znaczy więcej” również jako „mniej kupuj i mniej wyrzucaj”. Przyznam, że lubię wpadać w szał wyrzucania. Pozbywania się rzeczy. Odgracania. Lubię puste przestrzenie w szafkach, na półkach, parapetach i w ogóle. Ale przy dużej rodzinie na stosunkowo… Czytaj dalej Rozsądny minimalizm, czyli nie wyrzucaj pochopnie