Lanskorona, czyli tyle w temacie

Wszyscy teraz tylko o wirusie. Normalnie strach otworzyć konserwę. Strach zasnąć, bo we snach goni mnie potwór z koroną na głowie i krzyczy: Ja Cię dopadnę, ty wstrętna nauko zdalna!!! Tak. Sny bywają naprawdę dziwne i bezsensowne. Scenariusze się kupy (za przeproszeniem) nie trzymają, a dialogi… No cóż, dialogi niedobre. Dlatego ogłaszam, co następuje. Drodzy czytelnicy! Niniejszym ogłaszam, że postanowiłam nie brać udziału w lanskoronie (copyright by nasze dzielne orwaciątka) i nie wykorzystywać biednego, małego wirusa… Czytaj dalej Lanskorona, czyli tyle w temacie

Cała Polska w edukacji domowej?

Podobno cała Polska jest teraz w edukacji domowej. Gdy tylko ogłoszono zamknięcie szkół, rozległy się głosy (na Instagramie i Facebooku, i na paru portalach informacyjnych, ściślej mówiąc), że oto cała Polska jest teraz w edukacji domowej. O! O? No… nie wiem. W pierwszej chwili – owszem – takie porównanie się nasuwa, ale po namyśle (a warto, ZAWSZE warto się na ten namysł zdecydować) – nasuwa się myśl, że co jak co, ale mówienie,… Czytaj dalej Cała Polska w edukacji domowej?

Urodzinowa promocja!

Kochani czytelnicy! Z okazji skończenia przez bloga Kornelia O… pięciu lat życia (jak na bloga to chyba całkiem sporo), ogłosiłam (ogłosiłam? ogłaszam!) promocję na zakupy e-booka, workbooka oraz pakietów ebookowo-workbookowo-konsultacyjnych. Promocja trwa tylko do piątku, trzynastego marca 2020 roku. Więc ten… I tak że o! Więc łapcie próbkę e-booka o tym, jak być mamą w edukacji domowej i nie dać się zwariować (o ile tą mamą albo ewentualnie tatą jesteście i nie chcecie dać się zwariować, oczywiście).… Czytaj dalej Urodzinowa promocja!

Jak nie zwariować w edukacji domowej… w praktyce: A może podręcznik?

Coś mi się zdaje, że ja Wam tutaj nawet o tym nie mówiłam, ale ale… Zabrałam się za pisanie drugiej części e-booka „Jak być mamą w edukacji domowej i nie (dać się) zwariować”. Czy, nomen omen, zwariowałam? Może. A było to tak. Czytając e-booka o tym, jak nie zwariować w edukacji domowej (a nawet już pisząc go), miałam poczucie, że przydałoby się do niego jakieś miejsce na notatki dla czytelnika, na pytania, ćwiczenia, podsumowania kolejnych… Czytaj dalej Jak nie zwariować w edukacji domowej… w praktyce: A może podręcznik?

Co to jest wychodne i dlaczego jest takie ważne?

Czytaliście „Mary Poppins”? Ile miała godzin wychodnego w tygodniu? – Co trzeci czwartek – powiedziała pani Banks – od drugiej do piątej. Mary Poppins spojrzała na nią surowo.– Lepsi państwo, proszę pani – zauważyła – dają wychodne co drugi czwartek, i od pierwszej do szóstej; albo tak będzie, albo… „Mary Poppins”, Pamela L. Travers Co drugi czwartek od pierwszej do szóstej! I to „lepsi państwo”! Nie sądzicie, że to skandalicznie mało? Co za wyzysk pracownika! Całe… Czytaj dalej Co to jest wychodne i dlaczego jest takie ważne?