Jak zrezygnować z edukacji domowej?

Im bliżej końca wakacji, a początku roku szkolnego, tym więcej czytelników pyta mnie, jak zrezygnować z edukacji domowej. Bo mają dość dzieci i nastolatków śpiących do 10.00, snujących się leniwie (albo galopujących jak wariaci) po domu w piżamie i bez (znaczy w ubraniu), czytających i grających w planszówki po nocach (i dniach), ewentualnie jęczących, że się nudzą. Albo, żeby z nimi w coś zagrać, pobawić się, upichcić, poczytać, obejrzeć. Zrobić coś razem. Pytają, jak zrezygnować… Czytaj dalej Jak zrezygnować z edukacji domowej?

Co mnie wkurza? Czyli dziś wcale mi nie do śmiechu

Co mnie wkurza? Och! Bardzo dużo rzeczy!  Są dni, kiedy wkurza mnie wszystko, ale na szczęście są i takie, kiedy ogarnia mnie bezmiar błogości i szczęśliwości, co owocuje bezmiarem cierpliwości. Słowem – nic mnie wtedy nie jest w stanie wkurzyć. Od czego to zależy? Nie wiem. Najłatwiej zwalić winę na pogodę, ciśnienie, deszcz, słońce, okres, PMS, GPS, pies… jeden wie. No więc co mnie wkurza? Bałagan mnie wkurza. Buty na środku przedpokoju, ciuchy… Czytaj dalej Co mnie wkurza? Czyli dziś wcale mi nie do śmiechu