Moje urodziny i moje własne życzenia

No dobrze. Przyznam się. Przedwczoraj skończyłam 43 lata. Nie to, żebym była bardzo z tego dumna, ale jednak.  Siwy włos na głowie dodaje wszak powagi, prawda? Jestem (chyba coraz bardziej?) stateczną matroną, matką dzieciom. Jako taką stabilizację życiową posiadam, a jakże, pewności siebie nabrałam, choć w międzyczasie nieco nerwów straciłam. Coś za coś. Urody też coraz mniej, za to mądrości życiowej coraz więcej. Dzieci coraz… Czytaj dalej Moje urodziny i moje własne życzenia