Więcej czasu na zadumę – tego Wam życzę na Wielkanoc!

Poprzedni tydzień minął za szybko. W ogóle czas mija za szybko. A w okresie przedświątecznym potrzeba przecież więcej czasu na zadumę. Właściwie… po co przejmować się czasem? Mija to mija, nic na to nie poradzimy. Pamiętam, gdy w księżce „Gringo wśród dzikich plemion” Wojciecha Cejrowskiego trafiłam na fragment o tym, jak Indianie postrzegają czas. Nie jest on dla nich czymś podobnym do pociągu, który pędzi. Odczuwają czas jako zmianę nocy w dzień, a lata w zimę. Nie martwią się… Czytaj dalej Więcej czasu na zadumę – tego Wam życzę na Wielkanoc!

Kłótnie rodzinne – czy złe emocje są złe?

Założę się, że większość z Was żyje w kochających się rodzinach. Kłótnie rodzinne? Gdzie tam! Jesteście dla siebie mili, uprzejmi, pomocni, rozumiecie się bez słów i nigdy, przenigdy nie dokuczacie sobie nawzajem. Nie kłócicie się, nie krzyczycie na siebie, nie narzekacie. Jak urocza rodzina w reklamie margaryny albo zupki w proszku. Słucham? Nie jesteście rodziną z reklamy zupki w proszku? Nie przytulacie się pięć razy dziennie i nie szczerzycie do siebie zębów non stop? Ba!… Czytaj dalej Kłótnie rodzinne – czy złe emocje są złe?

Urodziny bloga i setny wpis!

Park z domem

Dzisiaj są pierwsze urodziny mojego bloga. Blogusia właściwie, bo to dzidziuś jeszcze. Zaczyna już chodzić, ładnie gaworzy, ale czasem się przewraca i nie słucha Mamusi. Bo co to za Mamusia, co zmienia dziecku imię? Rok temu opublikowałam pierwszy wpis. Blog nazywał się wtedy „Słońce i Deszcz”. W lipcu zaczęłam pisać drugiego bloga, „Odśmiecownię”, a w styczniu połączyłam oba blogi i przeniosłam je pod nowy adres. Używając programu graficznego PicMonkey stworzyłam sobie logo.   Jakiś… Czytaj dalej Urodziny bloga i setny wpis!

Jakie mamy zajęcia czyli plan lekcji w ED

Żeby zilustrować trochę to, o czym pisałam tydzień temu (Dlaczego w edukacji domowej potrzebny jest minimalizm?), zdradzę Wam, jakie mamy zajęcia i ile czasu na nie poświęcamy. Wiecie, że bliskie są mi idee dobrowolnej prostoty i minimalizmu. W rzeczy samej, jako rodzina, minimalistami zwać się nie będziemy, bo lubimy gromadzić książki, płyty, czasopisma, rysunki dzieci i lubimy zaszaleć, jeśli chodzi o pospolite radości typu wyjście do restauracji. Za to nie potrzebujemy do szczęścia wakacji na Hawajach… Czytaj dalej Jakie mamy zajęcia czyli plan lekcji w ED