Przedświątecznie… z Małgorzatą Musierowicz

Moi Drodzy Czytelnicy! Dzisiaj będzie nietypowo, bo „na żywo”. Zazwyczaj staram się dopracowywać artykuły – wpisy tak, żeby mogły nosić ambitną nazwę artykułu właśnie, a nie wpisu albo, co gorsza, tfu, postu. Dzisiaj będzie bardziej osobiście. Po pierwsze, postanowiłam prosić Was o wybaczenie, że nie dotrzymuję obietnicy publikowania we wtorki. Po drugie, obiecuję, że mimo wszystko postaram się publikować we wtorki, a jeśli się to nie uda, to przynajmniej raz na tydzień. Po trzecie, przypuszczam,… Czytaj dalej Przedświątecznie… z Małgorzatą Musierowicz