Jak upiec chleb („pomimo braku miejsca w domu”)

Kornelia Orwat

Czy znacie grę planszową „Agricola”? Jest to jedna z moich ulubionych gier, polegająca na rozwijaniu gospodarstwa rolnego. Hoduje się w niej owce, krowy, uprawia zboże, warzywa oraz… piecze chleb. Każdy gracz ma rodzinę, której członków wysyła do pracy w gospodarstwie. Rodzina może się powiększać, czyli rozmnażać. Aktywności, jakie podejmują gracze alias członkowie ich rodzin, opisane są na kartach. Przykłady takich aktywności to: „Weź jedno warzywo”, „Weź jedną… Czytaj dalej Jak upiec chleb („pomimo braku miejsca w domu”)

Blogi, blogi, a życie gdzie?

Moi Drodzy! Minęło ponad pół roku, odkąd zaczęłam tworzyć „Słońce i Deszcz” a potem „Odśmiecownię”. Sprawia mi to blogowanie dużo radości, ale kto bloguje, ten wie, że jest ono jak studnia bez dna. Pomysły na artykuły kiełkują w głowie co chwila, chciałoby się wciąż pisać i pisać, ale… sprawy życiowe i domowe nie mogą czekać, ja zaś… muszę kiedyś spać. Do tego przydałoby się popracować nad wyglądem bloga, zdjęciami, nad zwiększeniem oglądalności… Czytaj dalej Blogi, blogi, a życie gdzie?

„Alfabet”: unschooling według Andre Sterna

Dzięki inicjatywie kawiarni Cafe Niespodzianka obejrzałam dziś znakomity film dokumentalny „Alfabet” Erwina Wagenhofera. Aktualnie czytam „Ostatnie dziecko lasu” Richarda Louv’a. Niedawno przeczytałam książkę „Jak być wolnym” Toma Hodgkinsona, jakiś rok wcześniej „Być rodzicem i nie skonać” oraz „Jak być leniwym” tegoż autora, a jeszcze wcześniej „Pod presją” Carla Honore. Jeszcze, jeszcze wcześniej było „Zamiast edukacji” Johna Holta. Dlaczego chwalę się Wam… Czytaj dalej „Alfabet”: unschooling według Andre Sterna

Sposób na jesienną chandrę czyli plaża w mieście

Dobrym, sprawdzonym przeze mnie sposobem na jesienną chandrę, która powoli może zacząć nas dopadać, jest obejrzenie słonecznych, wakacyjnych zdjęć. Ponura deszczowa aura (choć przyznam, że po takiej suszy deszcz witam z wielką radością) od razu robi się mniej ponura, gdy popatrzymy sobie na widoki słonecznej plaży. Takiej jak ta, miejska nadwiślańska: Odkrycie tej plaży zawdzięczam Mężowi (który opowiadał mi wrażenia z wycieczek rowerowych) i Joannie z bloga Styledigger, która tym… Czytaj dalej Sposób na jesienną chandrę czyli plaża w mieście

„Jak być wolnym” czyli jak Tom Hodgkinson dał mi do myślenia

Jak być wolnym? Oto pytanie godne filozofów. Czy ktoś się dziś jeszcze nad tym zastanawia? Wszak w dzisiejszym świecie nie ma niewolnictwa, przynajmniej w krajach zwanych cywilizowanymi. Więzienie też jest udziałem nielicznych. Ale zaraz! Przecież wolność to nie tylko wolność w sensie fizycznym, ale i mentalnym. Wolnym lub niewolnikiem można być na różne sposoby. Nas jako rodzinę wolną od edukacji szkolnej zagadnienie wolności interesuje w sposób szczególny. Potrzeba wolności jest tym,… Czytaj dalej „Jak być wolnym” czyli jak Tom Hodgkinson dał mi do myślenia