Poradniki to moje hobby. Lubię je czytać. Wyjątkiem są te zdrowotne typu „Dziesięciodniowa dieta antycukrzycowa cud bez cholesterolu”. Gdy byłam młodą panienką, miałam swoje „Nastolatki urządzają swój kącik”, „Nastolatki i bon ton”, „Nastolatki gotują”. Była tego cała seria. A pamiętacie ich szatę graficzną? „Nastolatki przyjmują gości” ilustrował niesamowity Mirosław Pokora. Albo seria „Vademecum” Jerzego Wittlina, czytaliście? W „Filipince” z kolei bardzo lubiłam rubrykę o modzie, której (oczywiście rubryce) królowała… Czytaj dalej Co daje czytanie poradników?