Zamiast listy zadań i śledzenia nawyków – coś na poprawę morale

Jesteś zestresowana i przytłoczona nadmiarem zadań i spraw do załatwienia? Tym, że ciągle jesteś zabiegana, zagoniona, zapracowana, a tej pracy nie ubywa? Że sprzątasz i sprzątasz, a tu ciągle bałagan? Że tłumaczysz dzieciom, tłumaczysz, a oni wciąż robią swoje (nie to, co chcesz, i nie tak, jak chcesz)? Że ucinasz hydrze głowę, a w jej miejsce wyrastają trzy nowe? (Ja mam tak szczególnie w kwestiach zdrowotnych: Idę z dzieckiem do lekarza – odhaczone jedno zadanie. Lekarz zleca… Czytaj dalej Zamiast listy zadań i śledzenia nawyków – coś na poprawę morale

Czy wciąż muszę coś odhaczać?!

Od jakiegoś czasu miałam w planach napisanie dla Was tekstu o moich ulubionych aplikacjach, które sobie zainstalowałam w ramach odwyku od smarftona (tak!). Ten odwyk miał polegać na tym, że zamieniam złe nawyki na dobre. Czyli że zamiast odpalać uzależniające Google czy Instagram, odpalam na przykład Legimi albo aplikację Pismo Święte. No i idąc tym tropem, zaczęłam szukać fajnych aplikacji. I co znalazłam? Oprócz aplikacji: Legimi, Pismo Święte, Feedly, Pomodoro (pisałam o niej… Czytaj dalej Czy wciąż muszę coś odhaczać?!

Nowy rok! I to jaki! No to co? Planujemy?

Planujemy. Bo plany to marzenia z datami, jak mówi moja nowa mentorka, Marta Krasnodębska, założycielka marki Hakerki Sukcesu. Od Marty uczę się, jak robić strony sprzedażowe i strony lądowania, lejki sprzedażowe, pakiety cenowe, sekwencje mejli, lead magnety, jak powiększać listy subskrybentów newsletterów oraz jak rozhulać Instagram oraz bloga. Nieźle, prawda? I co? Czy tego uczą w jakiejś szkole? TO się nazywa edukacja domowa! Wracając do tego, jaki… Czytaj dalej Nowy rok! I to jaki! No to co? Planujemy?

Czy jestem dobrze zorganizowana?

Zrobiłam listę ośmiu zasad, jakie panują w naszym domu (to znaczy… jakie JA chciałabym, żeby panowały w naszym domu, coby dało się jakoś wytrzymać o zdrowych zmysłach). Patrycja popatrzyła, przeczytała i mówi: – I ty myślisz, Mamo, że to się uda?!– Co? – To wszystko robić! No tak. Dzieci we mnie nie wierzą. Zaraz, zaraz. We mnie nie wierzą? Nie, nie wierzą w siebie. Nie ufają, że dadzą radę tych zasad przestrzegać. Chwila, a może jednak we mnie?… Czytaj dalej Czy jestem dobrze zorganizowana?

Jak gonić w piętkę z godnością, czyli swój chaos mam pod kontrolą

Co zrobić, kiedy nie mamy czasu napisać artykułu na temat, który sobie zaplanowaliśmy? Piszemy artykuł na temat braku czasu. Jestem Panią Swojego Czasu. Zrobiłam nawet kurs PSC (wciąż się go uczę, bo to nie hop siup). Myślę, że jestem dość dobrze zorganizowana. Jednak wciąż jeszcze czasami zastanawiam się nad tym, jak przestać gonić w piętkę. Jak przestać łapać pięć srok za ogon, przestać się spieszyć i przestać żyć na wariackich… Czytaj dalej Jak gonić w piętkę z godnością, czyli swój chaos mam pod kontrolą